Myśl samodzielnie! część II
To jest druga część krótkiego "kursu"
samodzielnego myślenia. Na wstępie zaznaczam, że przed przeczytaniem tego posta
należy zapoznać się z treścią części pierwszej, aby
uzyskać możliwie pełny obraz konceptu. Przypominam też, że poprzedni post
traktował o zbieraniu faktów, a tematem dzisiejszego jest króciutki opis
sposobu ich analizy.
Zatem, żeby nie przedłużać, podaję za Bruce'm Lee receptę
analizy zebranych informacji, która zwykle jest przycinana na trzecim
przecinku.
Przyswajaj to, co użyteczne, odrzucaj, co zbędne, dodawaj co
unikalnie Twoje
Prawda, że proste? Wystarczy zanalizować przydatność
informacji w oparciu o jej rzeczywistą użyteczność. Wynik pozytywny skutkuje uruchomieniem
procesu przyswajania, negatywny pozostawia sprawy swojemu biegowi. Jedynie
ostatnia, często pomijana, część wymaga głębszego zastanowienia. Popełniłem na
tym blogu kilka postów o podobnej tematyce, między innymi o tym jak budować oraz chronić własne ja. Bruce przypominana mi o powadze tego zagadnienia. Jeśli nie dodamy do
zbieranej wiedzy nic od siebie pozostaniemy niemymi obserwatorami wydarzeń,
czasem również tych z własnego życia.
Podsumowując, myśl samodzielnie zawsze wkładając w to swoją
unikalną osobowość, bo to pierwszy i niezbędny krok do samostanowienia o
własnym życiu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz