2.3.10

Podsumowania miesiąca - luty 2010



Kolejny miesiąc za mną. Czas szybko upłynął, ale nie był stracony. Nie przedłużając zanadto przejdźmy do subiektywnego "bilansu", który prezentuje się całkiem nieźle.

Sukcesy:
  • wybrałem się na narty biegowe
  • utrzymałem nałóg nawyk codziennej kreacji
  • mam mniej przedmiotów niż na początku miesiąca

Porażki:
  • zaniedbałem swojego, drugiego bloga, na którym piszę o grze na fujarce.

0 komentarze: